Mass Effect

O shit... szturchamy coś innego. Trochę opowiem przed skrytykowaniem gry.
Jesteśmy Commander Shepard, który jest transwestytą, czyli może być facetem lub kobietą. Niestety program do zmiany wyglądu postaci tworzy, że nasz transwestyta jest ohydny nawet w formie mężczyzny. No, chyba że wykorzystamy domyślny wygląd.
Co się dzieje? Ludzkość poznaje nową technologię na Marsie i znajduje Mass Relay (miedzy słoneczny "teleporter"). Zaczyna się ich przygoda, czyli ludzie widząc innych atakują. Pierwsza Wojna Kontaktowa ma miejsce. Dochodzi do zawieszenia broni i ludzkość próbuje pokazać swoją dobrą stronę, ponieważ chcą należeć do Rady (czyli ras które rządzą Cytadelą i wszystkimi innymi rasami... w pewnym sensie). Nie będę dalej spoilerował.
W grze występuje system moralny. Możemy być kapitanem dla którego misja jest ponad życie innych lub na odwrót. Paragon i Renegat. Jak wiadomo z dzisiejszymi grami... ten system moralny jest kiepski. Paragon ma o WIELE więcej misji, co za tym idzie questów i expa. Nasz Renegat odmawia wszystkim, nie pomaga nikomu, a jak pomagasz to otrzymujesz punkty do Paragona. :facepalm:
Eksploracja... no cóż. Za pierwszymi kilkoma razami jest ciekawa. Nudzi się bardzo szybko. Szczególnie, że dungeony (czyli miejsca poza główną fabułą) są IDENTYCZNE. Jedyne zmiany są tylko co znajduje się w środku. Jak na grę Sc-Fi, to jest bardzo kiepskie.

Polecam osobom, którzy nie mają w co grać... grali już w stare gierki... i nudzą się, że myślą nad samobójstwem, ponieważ tylko wtedy gra będzie świetna. System wyborów w rozmowach to śmiech na sali. Nie raz spotkacie się z sytuacją, że macie do wyboru:
-Allright. (Paragon)
-Good. (Neutral)
-Excellent. (Renegat)
Ja nie żartuje... to jest prawdziwy przykład. TAKI MIAŁEM WYBÓR RAZ. Zdarza się często, że mamy do wyboru tylko takie opcje.
Strasznie liniowa gra... wybory jakie są to tylko iluzje, ponieważ jaki to wybór, że jeśli coś zrobisz to ktoś ginie, a jak nie to przeżyje. Nie żadnych ważnych wyborów, jak np. stworzenie potężnego sojusznika, który pomoże pod koniec gry.

A ja uważam że gra jest świetna :D Wyborów też nieraz ciekawych się dokonuje.

Fabuła jest ciekawa. Jako gra cRPG jest to fail, ale nie taki jakim jest Mass Effect 2.