Portal Społecznościowy Klubu "Chimera" Kędzierzyna-Koźla
kurde ja jutro może znajdę czas ale nie wiem bo jutro mam nauki u wujka w azotach i nie wiem czy w domu nie będę potrzebny
Offline
Nie dziwię się, że mu się nie chce: skoro on i Bartek musza dojeżdżać z dość daleka, to raczej wracać o 23 nie mają ochoty.
Offline
O sesji Neuro w ten piątek nie ma już co mówić, bo tak czy siak, nie licząc tych dojazdów w przypadku Gracjana i Bartka to ja i Greyu mamy umówioną sesję Wolsunga, a Bartek widzę umówił się na Warhammera.
Ostatnio edytowany przez Lasard (2010-10-06 21:27:20)
Offline
Dobra czas zadać to pytanie: czy macie jeszcze ochotę to ciągnąć?
Ja grałem bo chciałem w końcu spróbować system. Grało się fajnie, kampania była ciekawa. Jednakże system niespecjalnie przypadł mi do gustu- według mnie mechanika jest strasznie skomplikowana i trochę psuje zabawę, a sam świat ma fajny klimat ale jak dla mnie za łatwo jest tu stać się czyimś niewolnikiem, stracić własne przedmioty itp. (chyba wiecie o co mi chodzi).
Jeżeli będziecie chcieli dalej grać, to nie będę rozbijał ekipy i wciąż mogę grać oraz udostępniać miejscówkę u mnie w mieszkaniu
Offline